Dziwnów. Mało znana historia, cz. 3

Już na przełomie XIX i XX wieku

Dziwnów

był modnym kurortem uzdrowiskowym.

Ówczesnych kuracjuszy przyciągała szeroka, piaszczysta plaża i ujęcie wody mineralnej. Przy samej plaży w 1890 roku wybudowano największy nad Bałtykiem hotel – o nazwie Kurhaus Ost-Dievenow.

Dziwnów, sanatorium Kurhaus

Budynek rzeczywiście zachwycał rozmachem i architekturą . Miał 117 metrów długości, a w 140 pokojach jednorazowo mogło mieszkać 240 gości. Mieli oni wspaniały widok na morze oraz na park zdrojowy. Hotel – sanatorium posiadał także wszystkie ówczesne nowinki techniczne – oświetlenie elektryczne, ciepłą i zimną wodę, a także dwie linie telefoniczne. W budynku nie mogło zabraknąć restauracji oraz salonów muzycznych. Tradycją były także sobotnie bale, które wymagały od uczestników strojów wieczorowych.

Nieopodal było ujęcie wód mineralnych.  Wybudowany kompleks sanatoryjny w 1890 roku przyciągał gości z całej Europy, dzięki doskonałemu skomunikowaniu z Berlinem. Berlin połączony był linią kolejowa z Kamieniem Pomorskim, stąd Goście hotelowi przypływali do Sanatorium parostatkiem.

Złote czasy Dziwnowa trwały do 1913 roku, gdy w czasie nocy sylwestrowej potężny sztorm Laland w czasie którego fale dochodziły do 2 metrów, spowodował powódź w Dziwnowie. Zalanie Hotelu nastąpiło z dwóch stron, zarówno od strony plaży jak i od strony rzeki po czym zniszczeniu uległy zabudowania kompleksu.  

Straty były tak duże że zrezygnowano z odbudowy uzdrowiska. Obawiano się, że po ewentualnej odbudowie, kataklizm taki może się powtórzyć. W czasie tragedii zginęło wielu gości hotelu. Ówcześni mieszkańcy Dziwnowa, w latach 30 ubiegłego stulecia ustawili pamiątkową tablicę, kamień który ponoć pochodził z budynku, na pamiątkę tych dramatycznych wydarzeń. Po wojnie kamień uległ zniszczeniu, a cała historia popadła w zapomnienie.

W setną rocznicę tego wydarzenia władze Gminy Dziwnów ufundowały tablicę przywracającą pamięć o tamtych wydarzeniach. Tablica na kamieniu znajduje się przy ulicy Parkowej, przy wejściu na plażę.

W tamtych czasach Dziwnówek nosił miano Wald Dievenow, lub Klein Dievenow.

ORW ZORZA w Dziwnówku, to nie tylko turnusy rehabilitacyjne, to także dobra domowa kuchnia i ciekawy program.

źródła: dziwnow.pl, fotopolska.eu

4 komentarze. Zostaw komentarz

Skomentuj A.Admin Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.
You need to agree with the terms to proceed

Zabytkowa tablica przy plaży w Dziwnowie
Menu
Skip to content